Dlaczego Japończycy Są Przeciwni Reklamom Avengers

Dlaczego Japończycy Są Przeciwni Reklamom Avengers
Dlaczego Japończycy Są Przeciwni Reklamom Avengers

Wideo: Dlaczego Japończycy Są Przeciwni Reklamom Avengers

Wideo: Dlaczego Japończycy Są Przeciwni Reklamom Avengers
Wideo: Dlaczego japońskie reklamy są dziwne 2024, Kwiecień
Anonim

W Japonii wybuchł wielki skandal w związku z premierą amerykańskiego filmu „Avengers” na ekranach kin. Stworzone przez autorów filmu hasło reklamowe nie przypadło do gustu wszystkim mieszkańcom tego kraju.

Dlaczego Japończycy są przeciwni reklamom Avengers
Dlaczego Japończycy są przeciwni reklamom Avengers

Film „Avengers” pojawił się na wiosnę w rosyjskich kinach i został entuzjastycznie przyjęty przez miłośników komiksów. Jednak film dotarł do Japonii prawie sześć miesięcy później i natychmiast został odebrany negatywnie. Powodem takiej postawy była wstępna reklama filmu, której częścią było hasło „Hej Japonii, to jest film” – to jego potencjalni widzowie uważali za obraźliwe, a nawet rasistowskie.

Taka reklama została potępiona nie tylko przez zwykłych Japończyków, ale także przez postacie kulturalne tego kraju. Jeden z popularnych japońskich pisarzy, T. Yahagi, odmówił pójścia na taśmę, a nawet nazwał jedną z postaci „bękartem”, motywując to faktem, że w komiksach z lat 40-50 XX wieku to bohater bez wyrzutów sumienia zabił Japończyka. Filmowcy odpowiedzieli pisarzowi, zauważając, że Japończycy wraz z nazistami rzeczywiście byli negatywnymi postaciami w komiksach, ale nie ma to nic wspólnego z Avengers.

Japoński portal Kotaku opublikował słowa felietonisty T. Odadzimy, który porównał to podejście Amerykanów z podejściem pierwszych kolonistów, którzy kiedyś opanowali Amerykę, mówiąc: „Hej, Aborygeni, to jest kultura”. Felietonista wyraził również nadzieję, że ten film nie odniesie sukcesu wśród mieszkańców Japonii.

Niektórzy widzowie jednak bronili filmu, uważając, że taki skandal tylko mu się udał, a taśmę należy oceniać nie po sloganie, ale po wartości artystycznej obrazu. Na jednym z japońskich forów internetowych rozgorzał nawet spór, w którym jedna ze stron uważa, że hasło i reklama „Avengerów” w ogóle są dziełem japońskich specjalistów od PR, którzy w ten sposób postanowili zwrócić uwagę na film.

Japońskie tabloidy zareagowały na skandal z humorem: opublikowały reklamę jednego z nowych filmów z adnotacją „Hej Hollywood, to jest japońskie kino”. To, jak japońscy widzowie zareagują na „Avengers”, nakręcone w Stanach Zjednoczonych na podstawie komiksów Marvela, stanie się znane dopiero po przeliczeniu kasy.

Zalecana: