Historia Frazy „Inspiracja Nie Jest Na Sprzedaż, Ale Rękopis Można Sprzedać”

Spisu treści:

Historia Frazy „Inspiracja Nie Jest Na Sprzedaż, Ale Rękopis Można Sprzedać”
Historia Frazy „Inspiracja Nie Jest Na Sprzedaż, Ale Rękopis Można Sprzedać”

Wideo: Historia Frazy „Inspiracja Nie Jest Na Sprzedaż, Ale Rękopis Można Sprzedać”

Wideo: Historia Frazy „Inspiracja Nie Jest Na Sprzedaż, Ale Rękopis Można Sprzedać”
Wideo: Czy da się wspiąć w przyszłość? Stanisław Lem vs Albert Einstein 2024, Marsz
Anonim

Niektóre słynne cytaty stały się tak mocno w użyciu, że wymawia się je bez myślenia o tym, skąd pochodzą i kim jest ich autor. Jednym z takich haseł jest „Inspiracja nie jest na sprzedaż, ale rękopis można sprzedać”.

A. Puszkin
A. Puszkin

To powiedzenie jest zwykle używane, gdy chcą podkreślić kontrast między wysublimowaną poezją romantyczną a „ostrą prozą” świata rzeczywistego. Praca, z której zaczerpnięto frazę, jest naprawdę poświęcona temu tematowi.

Twórca jednostki frazeologicznej

Autorem hasła jest A. S. Puszkin. To wersy z jego wiersza „Rozmowa księgarza z poetą”. Temat wiersza był bardzo dobrze znany wielkiemu rosyjskiemu poecie.

A. Puszkin należał do nieutytułowanej, ale wciąż szlacheckiej rodziny. Wiódł świeckie życie typowe dla szlachty i nie był wolny od niektórych uprzedzeń wyższych sfer. „Puszkin uświadamiał sobie, że ma do czynienia nie z osobowością człowieka, ale z jego pozycją w świecie… i dlatego rozpoznał najmniej znaczącego mistrza jako swojego brata i poczuł się obrażony, gdy w społeczeństwie witano go jako pisarza, a nie jako arystokrata” – pisze współczesny poecie krytyk literacki K. A. Polevoy.

Dzieląc się normami i uprzedzeniami społeczeństwa szlacheckiego, A. Puszkin w pewnym sensie zbuntował się przeciwko nim. W tamtych czasach uważano za haniebne, aby szlachcic zarabiał na życie jakąkolwiek pracą. Nie było wyjątku dla tak szlachetnego dzieła, jakim jest tworzenie dzieł literackich. Puszkin stał się pierwszym rosyjskim szlachcicem, który nie tylko tworzył dzieła literackie, ale wykorzystywał je jako źródło utrzymania, więc temat relacji poety z księgarzami był mu bliski.

„Rozmowa księgarza z poetą”

AS Puszkin napisał ten wiersz w 1824 roku. To był punkt zwrotny w twórczości poety. Jeśli zanim jego twórczość skłaniała się ku romantyzmowi, to w kolejnych latach coraz wyraźniej manifestują się w nim cechy realizmu. „Rozmowa poety z księgarzem” staje się więc także pożegnaniem aspiracji młodości: poeta wkracza w okres dojrzałości, który dąży do patrzenia na świat spojrzeniem trzeźwym, pozbawionym romantycznych złudzeń.

Wiersz zbudowany jest w formie dialogu między dwoma postaciami - sprzedawcą Knogo i poetą. Poeta, którego mowa ubarwiona jest licznymi alegoriami i żywymi obrazami, tęskni za czasami, kiedy pisał „z natchnienia, a nie z zapłaty”. Wtedy poczuł jedność z naturą i uwolnił się zarówno od „prześladowania nikczemnego ignoranta”, jak i od „podziwu głupca”. Poeta chce gloryfikować wolność, ale Księgarz przywraca romantycznego bohatera do rzeczywistości, przypominając mu, że „w tym wieku nie ma żelaza bez pieniędzy i wolności”. Pod koniec wiersza poeta zgadza się ze swoim przeciwnikiem, co podkreśla przejście od poezji do prozy: „Masz absolutną rację. Oto mój rękopis. Zgódźmy się."

Kwintesencją tego doczesnego, trzeźwego stanowiska, które nawet Poeta zmuszony jest zaakceptować, jest zdanie włożone w usta Księgarza: „Natchnienie nie jest na sprzedaż, ale rękopis można sprzedać”.

Zalecana: