Co Powiedzieć Mamie, żeby Nie Chodziła Do Szkoły

Spisu treści:

Co Powiedzieć Mamie, żeby Nie Chodziła Do Szkoły
Co Powiedzieć Mamie, żeby Nie Chodziła Do Szkoły

Wideo: Co Powiedzieć Mamie, żeby Nie Chodziła Do Szkoły

Wideo: Co Powiedzieć Mamie, żeby Nie Chodziła Do Szkoły
Wideo: Co trzeba zrobić, żeby nie pójść do szkoły? 2024, Kwiecień
Anonim

Są dni, kiedy w ogóle nie chcesz chodzić do szkoły. Zrobienie sobie nieautoryzowanego dnia wolnego wymaga trochę wyobraźni i działania. Najlepiej trzymać tę akcję przed mamą. Doświadczony nauczyciel będzie w stanie rozwiązać tę sztuczkę, a matka zaślepiona miłością do dziecka może nawet nie zauważyć, że jest manipulowana.

Wagarowicz musi umieć być niepozorny
Wagarowicz musi umieć być niepozorny

Stosunkowo uczciwe sposoby

Najbardziej szczerym sposobem jest po prostu powiedzieć mamie: „Nie chcę tak bardzo chodzić do szkoły, czy nie mogę iść?”. Co zaskakujące, ta metoda czasami działa. Mama kocha swoje dziecko i nie chce, żeby cierpiało. Jako osoba dorosła rozumie, że czasami osobie trzeba przyznać „bonus”, więc możliwe, że spotka się z tobą w połowie drogi. Zróbmy rezerwację: ta metoda działa niezwykle rzadko, więc musisz ją testować nie częściej niż raz w miesiącu.

Dobra interpretacja poprzedniej opcji: wcześniej uzgodnij z mamą „bonusowy” dzień wolny. Zadaj sobie jeden dodatkowy dzień wolny w miesiącu, jest mało prawdopodobne, aby matka odmówiła dziecku takiej drobnostki. Wada tej metody: Twoi rodzice doskonale zdają sobie sprawę, że w ten weekend mogą Cię jeszcze bardziej szantażować, żądając posłuszeństwa. Plus: z góry będziesz wiedział, że w taki a taki dzień nie będziesz mógł iść do szkoły bez wymówek.

Nie do końca uczciwe sposoby

Dobry, skuteczny sposób bez narażania zdrowia: pokój z kluczami. Weź klucze i włóż je do torby mamy. Rano mama wychodzi do pracy, a po 10 minutach dzwonisz do niej i zaczynasz krzyczeć: „Gdzie są moje klucze? Dlaczego zabrałeś moje klucze? Mama grzebie w torebce i znajduje klucze, po czym dzwoni do ciebie.

Dalsze wydarzenia mogą rozwijać się na dwa sposoby. Jeśli mama jest osobą zajętą, powie ci, abyś znalazł zapasowe klucze. Oczywiście ich nie znajdziesz i spokojnie pójdziesz spać. W przypadku, gdy harmonogram pracy mamy pozwala jej na powrót, ona wróci i przyniesie Ci klucze. W ten sposób możesz pominąć jedną lub dwie lekcje, co również jest dobre.

Całkowicie nieuczciwe sposoby

Całkowicie nieuczciwym sposobem jest klasyczna symulacja choroby. Wszystkie metody są tutaj dobre: od banalnego „bólu głowy” po pełnowymiarową symulację zapalenia płuc z gorączką i zaczerwienieniem. Lepiej ograniczyć się do „małej symulacji”, ponieważ bardziej złożone metody wymagają użycia w środku różnych substancji i leków. Oczywiście, jeśli zamiast do szkoły chcesz pojechać do szpitala i przeżyć niezapomniane chwile podczas płukania żołądka (ze wszystkich stron), to możesz połknąć przeróżne paskudne rzeczy. I nie zalecamy tego robić.

Temperaturę można podnieść całkowicie nieszkodliwymi metodami. Na przykład wsuń termometr w róg kołdry lub prześcieradła i zacznij tam intensywnie dmuchać. Temperatura wewnątrz tkaniny wzrośnie, a termometr wskaże żądany znak. Potem możesz leniwie położyć się na łóżku, włożyć termometr pod pachę i zadzwonić do mamy. Jedno zastrzeżenie: jeśli mama zorientuje się, że jest oszukiwana, zaufanie zniknie na zawsze, a nawiązanie z nią kontaktu w przyszłości będzie bardzo trudne.

Zalecana: